piątek, 7 stycznia 2011

Zbieranie fu-fu

Cudowny absolutnie dziś obraz w drodze do pracy. No, może nie ma się za bardzo co nim delektować, ale budująca jest postawa niektórych posiadaczy psów. Zbierają, zbierają fu-fu po swoich pupilach, nawet wtedy gdy wydawałoby się, że nie trzeba, bo litościwy śnieg wszystko przykryje. Nic w przyrodzie jednak nie ginie, więc i fu-fu pozostanie, psując biel śniegu i pstrząc drogę do pracy przetrawionymi plamami. A tak oklaski i duże łał!

Pogoda: Odwilż na całego, + 5 stopni, ciepły wiatr.

2 komentarze:

  1. Ech, jedna samotna babcia zawijająca w sreberko wiosny nie czyni...fufu jest dużo i ma się dobrze :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jednak, Zeniu, jedno fu-fu mniej na tym świecie. Wreszcie jedno mniej, nie więcej :)

    OdpowiedzUsuń