wtorek, 12 listopada 2013

Wystawka

W drodze do pracy kraj w remoncie. Ponoć jeszcze się konstytuuje. Zamiast łopotać bulgocze. Wymaga sprzątania, naprawiania, cerowania materii, która krzyczy rozdarta. Świąteczna wystawka, wystawa świąteczna, wszystko się myli, miesza. Tylko droga do pracy pewna: kilka minut deptania Władysława IV, kilka chwil ze Skłodowską-Curie i przecinając Kościuszkę wpada się w listopadzie na 3 Maja. Za plecami symbol.

piątek, 8 listopada 2013

poniedziałek, 4 listopada 2013

piątek, 1 listopada 2013

Pierwszego

W drodze donikąd widok zmuszający do refleksji.  W ten dzień morze dla niektórych jest miejscem, ku któremu kieruje się myśli. Bezkresne, stworzone do kontemplacji, kontemplacji i zadumaniu towarzyszy. W nim lub za nim jest to, co było, co przeminęło. Myśl z jednej odchłani: suchej i piaszczystej, zmierza ku drugiej: wilgotnej, zimnej i nieprzyjaznej. Na styku lądu i wody lawirują ci, którzy jedynie wybrali się na przechadzkę, przecinając ciszę tych, których rozdzieliło nieuniknione.