Koniec (miesiąca)

Gorący koniec miesiąca. Koniec. Posiedzieć, zakurzyć, odpocząć. Zebrać siły, wziąć bagaż i ponieść go dalej w następny miesiąc. Letni i gorący zarazem.

Pogoda: Błękit, wiatr ciepły, prawie trzydzieści stopni.

Ciepło

Pogoda: Rano 19 stopni, potem 25. Ciepło

Gofrojad

Dziś w drodze do pracy odkryty został nowy gatunek ptaka. Gofrojad szarawy. Podobny jest do wróbla i w ma nawet takie same zwyczaje i ubarwienie jak popularny passer domesticus, ale różni się zasadniczo dietą. Zamiast ziarn pszenicy jak w piosence lata i szuka gofrów. A tych w kurorcie nie brakuje, dlatego też gofrojad ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, wręcz perfecte.

Pogoda: Chłodniej, rano tylko 10 stopni, później 14, wiatr, chmury

Piękne lato będzie?

Dziś w drodze do pracy myśl taka się pojawiła w głowie. Czy lato będzie piękne? Czy będzie dość słońca i ciepła, by na zimę złym okiem nie patrzeć? Czy dość wygrzejemy się na plaży, dość nasiedzimy w ogródkach, dość powylegujemy na łąkach. Czy dość będzie nam patrzenia w błękitne niebo. I czy wiatr chłodniejszy dość często będzie nam przypominał, że jest gorąco. Czy lato będzie znośne?

Pogoda: Parno i gorąco, 22 stopnie. Jutro ponoć chłodniej

Bok bloku z boku

Pogoda: 15 stopni rano, błękitne po nocnej burzy niebo

Pozdrowienia z Sopotu

Dziś w drodze z molo o zachodzie słońca. Widok w sam raz na tandetną kartkę pocztową. Ktoś chce? To też przecież jest Sopot – Sopot wzgórz i bloków na nich stojących, Sopot z brzegiem i biegiem czasu coraz bardziej upstrzony cywilizacją. Jedynie słońce zachodzące jest wciąż to samo. Gdyby nie blok zachodziłoby ze dwie minuty dłużej.

Pogoda: 16 stopni, słonecznie, lekko chłodno

Z bronią u nogi i rysą

Pogoda: Ciepło i słonecznie, 18 stopni na molo

Nindża

Ijjaaa!!! Ha! Dzisiaj też kotek w drodze do pracy. Można próbować zgadnąć, co reklamuje. Hm..., to przecież oczywiste. To konto w banku dla emerytów albo numer jeden na liście wyborczej w Sopocie, płyn do mycia podłóg, pożyczki bezzwrotne lub też ruch społeczny "Twój Sopot". Pasuje też do reklamy drzwi, okien, betonu, farb, podłóg i urządzeń sanitarnych, bo do tego pasuje wszystko.

Pogoda: Parno i gorąco. Rano 15 stopni, w południe 24

Zakupy z kotem

Pogoda: Słonecznie i dosyć ciepło. Rano 14 stopni.

Odpocznij w klatce

To nie jest mieszkanie. To klatka schodowa w jednej z kamienic. Klatka do której wejść może każdy, bo nie ma domofonu. Na drugim piętrze wchodzący poczuje się jak w domu. Może siednąć, odpocząć, kawkę z termosu wypić. I zostawić ciasteczka dla następnych.

Pogoda: 15 stopni, chłodny wiatr rano.

Maluchy

Wydawało się, że nie ma ich już zbyt wiele na świecie. A tu proszę, krótki spacer w drodze do... i trzy dorodne. Dwa przypuszczalnie na chodzie, trzeci przywarł do trawnika i bez magicznego pyłu raczej nie oderwie się od niego. Potem jeszcze czwarty jadący ulicą, nieuchwycony niestety. Ponoć jak go zatankować do pełna, to paliwo jest więcej warte niż sam samochód. Hm...

Pogoda: Deszcz w południe, 14 stopni. wiatr, chłodno.

Mała Ameryka

Nieczynna bluesowa knajpka w Sopocie. Poczta już tu nie przyjdzie, piwa nie ma, okno za kratą. Tylko flaga-zasłonka została.

Pogoda: Chłodniej, 15 stopni, pochmurno.

W drodze do...

Jak tu nie lubić ciepła, gdy w cieple przysiąść można, gdy w cieple w drodze do... zatrzymać się można. Gołębie nakarmić, gazetę poczytać lub makijaż poprawić. Kawałek domu w parku. Cudne to widoki to życie tętniące, ludzie ludzcy, gesty domowe na powietrzu powtarzający. Trwaj pogodo.

Pogoda: 24 stopnie, niebo błękitne, upał

Opraw sobie

Dziś w drodze do pracy zatrzymał mnie ten obraz. Nie wiedziałem nawet, że można w Sopocie oprawić sobie coś w ramki i postawić. A tu niespodzianka. Zamknięta w ramce wystawowego okna. Z wystawionymi obrazkami. Wyprawionymi w oprawki. Na skrzydłach sztuka, pośrodku on w dół z góry patrzący (patrz ramka).

Pogoda: 20 stopni, niebo błękitne, lato w maju

Tańczący z gołębiami

Cudowne zajęcie o 8:50 rano w poniedziałek. Okruszków sypanie. Dzielenie się. Zazwyczaj jest to zadanie starszych państwa, a tu pan młody sypie jak płatkami różanymi. Potem uroczo pomachał w kierunku obiektywu.

Pogoda: Ładnie, +12 stopni.

Początek weekendu dla tygrysa

W drodze z pracy. Piątek. Sklepy z alkoholem pękają w szwach, gabinet, w którym tygrys robi manicure, zamknięty na kłódki cztery. I tygrys jak to tygrys, trzy kroki w lewo, trzy kroki w prawo i znów trzy w lewo. I tak do poniedziałku.

Pogoda: Chłodno, osiem stopni.

Zebra

Położyła się i leży. I leżeć tak będzie aż do zachodu słońca. Pysk położyła na brzegu morza i pije słoną wodę. Parska i ogonem odgania niebieskie muchy. Co jakiś czas dreszcz przebiega po jej pasiastej skórze i  paski na skórze wiją się niczym oszalałe węże. Oczy zamyka, kiedy wiatr sypie piaskiem i głęboko się zamyśla, czując zbliżający się koniec dnia.

Pogoda: siedem stopni rano, słonecznie i wietrznie

Spokój II