poniedziałek, 19 marca 2012

Schody do nieba

3 komentarze:

  1. no może, jakoś nie przemawia, przepraszam Cię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Spoko, men. Jak się nie ma pomysłu, to tak się kończy. Ale i takie dni, kiedy nic, nic, się zdarzają przecież. Fota rozpaczy, rozpacz foty. Dokumentacja niczego. Witkaca czytam, pisze o swoim sraniu. Tysiąc to razy ciekawsze od nieba wydumanego. Rozumiem Cię : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Stef, oglądamy jeszcze raz z Anią. Ani się bardzo podoba takie 3D w tych chmurach. Masz już fankę.

    OdpowiedzUsuń