W drodze do pracy kraj w remoncie. Ponoć jeszcze się konstytuuje. Zamiast łopotać bulgocze. Wymaga sprzątania, naprawiania, cerowania materii, która krzyczy rozdarta. Świąteczna wystawka, wystawa świąteczna, wszystko się myli, miesza. Tylko droga do pracy pewna: kilka minut deptania Władysława IV, kilka chwil ze Skłodowską-Curie i przecinając Kościuszkę wpada się w listopadzie na 3 Maja. Za plecami symbol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz