Pierwszy dzień jesieni był podobny do ostatniego dnia lata. Wiał lekki wiatr i świeciło słońce. Było ciepło, przyjemnie. Lekki sweterek wystarczył, by czuć się komfortowo. Światło stało się bardziej żółte, podobnie liście. Wszędzie trwała remontowa krzątanina i wielkie ocieplanie świata.
Pogoda: Rano 8 stopni, później 14.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz