Dziś w drodze do pracy zatrzymał mnie ten obraz. Nie wiedziałem nawet, że można w Sopocie oprawić sobie coś w ramki i postawić. A tu niespodzianka. Zamknięta w ramce wystawowego okna. Z wystawionymi obrazkami. Wyprawionymi w oprawki. Na skrzydłach sztuka, pośrodku on w dół z góry patrzący (patrz ramka).
Pogoda: 20 stopni, niebo błękitne, lato w maju
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz