poniedziałek, 25 października 2010

Czekając na autobus

Jesienne miasto. W drodze do pracy trzeba już brodzić w liściach. Walczyć z wiatrem i zimnem podszywającym kurtki. Lepiej iść, niż stać. Lepiej pędzić do pracy, niż czekać w chłodzie na autobus. Będzie, nie będzie, zaraz, czy potem? Czekanie bez nagrody.

Pogoda: Rano 2 stopnie, później 8, mały deszcz, trochę słońca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz